• ADAPTACJA

      • Jak ułatwić dziecku pierwsze dni w przedszkolu?


        W tym jakże ważnym dla małego dziecka etapie życia, jakim jest przekroczenie progu przedszkola znaczącą rolę odgrywają dorośli. Duży wpływ na adaptację dziecka do grupy przedszkolnej mają rodzice. Jeżeli rodzice w pełni akceptują wybrane przez siebie przedszkole, wychowawców pracujących w grupie i ich metody pracy, tym samym zwiększają szansę swojego dziecka w procesie adaptacji.

         

        Jest wiele sposobów wspomagających adaptację dziecka w przedszkolu. Oto kilka z nich:


        • Nie przeciągaj pożegnania w szatni, pomóż dziecku rozebrać się, pocałuj je i wyjdź, przekazując maluszka nauczycielowi. Nie wchodź do sali z dzieckiem mimo jego nalegań. Twój pobyt w sali nie zmieni sytuacji, a jednocześnie może źle wpłynąć na inne dzieci, które dzielnie pożegnały się i zostały bez rodziców.


        • Nie zabieraj dziecka do domu, kiedy płacze przy rozstaniu – jeśli zrobisz to choć raz, będzie wiedziało, że łzami można wszystko wymusić. Rodzice powinni być konsekwentni w swoich działaniach, gdyż przerywanie rytmu chodzenia do przedszkola wydłuża tylko adaptację dziecka.


        • Nie obiecuj: jeśli pójdziesz do przedszkola, to coś dostaniesz; kiedy będziesz odbierać dziecko, możesz dać mu maleńki prezent, ale nie może to być forma przekupywania, lecz raczej nagrody. Z czasem ten bodziec stanie się zbędny.


        • Kontroluj, co mówisz. Nigdy nie należy straszyć dziecka przedszkolem (pójdziesz do przedszkola, to dopiero zobaczysz…).


        • Nie wymuszaj na dziecku, żeby zaraz po powrocie do domu opowiedziało, co wydarzyło się w przedszkolu – to powoduje niepotrzebny stres. Cierpliwie czekaj na wypowiedzi dziecka, pozwól mu ochłonąć z pierwszych wrażeń, przyjdzie czas gdy samo opowie Ci o swoich wrażeniach.


        • Postaraj się stopniowo wydłużać czas pobytu dziecka w przedszkolu. W początkowym okresie dobrze jest odbierać je wcześniej.


        • Staraj się określać, kiedy przyjdziesz po dziecko w miarę dokładnie: nie mów „przyjdę, kiedy skończę pracę”, ponieważ dziecko nie wie, o której godzinie rodzice ją kończą. Lepiej powiedzieć: „odbiorę cię z przedszkola po podwieczorku/po obiedzie”. To dla dziecka dobra miara czasu, gdyż wie, kiedy są posiłki. Najważniejsze jest to, by DOTRZYMYWAĆ SŁOWA!


        • Nie okazuj negatywnych emocji: nie płacz, nie wracaj pod drzwi, nie zaglądaj przez okno gdy słyszysz, że maluch płacze. Takie zachowania są u dziecka rozpoczynającego funkcjonowanie poza środowiskiem rodzinnym zupełnie normalne! Jednak kiedy zobaczy, że rodzic czuje się niepewnie w sytuacji pozostawiania swej pociechy w przedszkolu, będzie miało wrażenie, że dzieje się coś złego, a to spotęguje stres.


        • Każde dziecko uspokaja się w zasadzie od razu po zamknięciu drzwi do sali, ponieważ absorbują je nowi koledzy, wielość zabawek, a życzliwa i uśmiechnięta pani zawsze dziecko przytuli, weźmie na kolana i uspokoi, zajmując uwagę dziecka czymś miłym i pozytywnym.


        • Tłumacz dziecku, że reguły obowiązujące w przedszkolu są dobamily: times new roman-y ich świat jest uporządkowany i ma swoją harmonię. Brak zasad i wymogów ze strony nauczyciela sprawia, że dziecko odczuwa chaos, a to powoduje z kolei brak poczucia stabilności i bezpieczeństwa w nowym miejscu.


        • Ucz dziecko samodzielności. Dziecko samodzielne czuje się pewniej i szybciej przystosowuje się do nowego środowiska. Przedszkolak powinien radzić sobie z podstawowymi czynnościami samoobsługowymi: samodzielne jedzenie łyżką i widelcem, mycie rąk, zgłaszanie potrzeb fizjologicznych oraz opanowanie przy tym czynności higienicznych, zdejmowanie i zakładanie podstawowych części garderoby, rozpoznawanie swoich rzeczy wśród innych, wycieranie nosa.


        • Wszystkie wątpliwości lub pytania kieruj do nauczyciela. Na pewno uzyskasz pomoc i osiągniesz porozumienie.

         

         

        Życzymy powodzenia w adaptacji i mamy nadzieję, że przedszkole szybko stanie się miejscem, w którym Wasze dzieci będą czuły się jak w domu .
        Trzymamy kciuki!